niedziela, 11 czerwca 2017

Start

Startujemy...

Nie obiecuję, że będę pisywał tu często. Mimo emerytury - mam mnóstwo rozmaitych zajęć (na przykład redagowanie "Studia Opinii"), a i czasu na lektury trochę trzeba. Ale wolę swoją żółć wylewać w tym miejscu, niż bezpośrednio na Facebooku, czy Twitterze (tego ostatniego zresztą niezbyt lubię).


O czym to więc będzie?


Najogólniej biorąc - o wszystkim. Kto mnie zna, ten wie, że przede wszystkim interesuję się nauką; pewno znajdzie to tutaj jakieś odbicie, ale raczej nastawiam się na komentowanie jakichś szczególnie irytujących wydarzeń bieżących.

Zapraszam.

1 komentarz:

  1. "Private faces in public places are wiser and nicer than public faces in private places." Czyli dobrze, że postanawiasz się ukazać. Powodzenia w jakości wizyt i komentatorów. Ilości też bym Ci życzył, ale przypomniałem sobie o zjawisku zwanym "pudelek"...

    OdpowiedzUsuń